Dynia – amerykańska dekoracja na Halloween. Ale czy tylko? Można odnieść wrażenie, że choć trend zdrowego odżywiania przyczynia się do zwiększenia popularności tego warzywa w naszych kuchniach, to ciągle jeszcze zjadamy je zbyt rzadko jak na właściwości, które posiada. Niedawno trafiłam na artykuł Michała Tombaka, w którym rozlegle opisuje on, jak pozytywny wpływ na nasz organizm może mieć spożywanie dyni. Przyjrzyjmy się bliżej odkryciom Michała Tombaka.
Jak wskazuje Michał Tombak, jeśli weźmiemy pod uwagę zawartość substancji odżywczych we wszystkich warzywach i owocach, jakie znamy, dynia znajdzie się wśród nich na jednej z czołowych pozycji. Warto zaznaczyć, że w soku z dyni koncentracja związków prozdrowotnych jest nawet większa niż w miąższu surowego warzywa. Dynia może pochwalić się ogromnym bogactwem witamin, składników mineralnych, substancji aktywnych i błonnika.
Witaminy. W dyni w naturalnej postaci występują witaminy:
Składniki mineralne. Występują one w dyni w organicznej, najlepiej przyswajalnej postaci. Są to m.in.:
Substancje aktywne. Są nimi hormony roślinne – fitoestrogeny – które mają podobny wpływ na ludzki organizm jak hormony estrogenowe syntezowane w naszym organizmie. Ich zadaniem jest normalizacja pracy układu hormonalnego oraz wzmocnienie układu odpornościowego.
Błonnik. W dyni występuje on pod postacią pektyn. Jest to szczególnie dobrze rozpuszczalna forma błonnika, który ma zdolność pochłaniania metali ciężkich i toksyn z naszych jelit.
O dobroczynnym działaniu witamin i większości minerałów można mówić wiele, jednak Michał Tombak proponuje, aby skupić się na właściwościach cynku i fosforu, które są mniej znane, a w dyni występują w wyjątkowo dużej dawce i przyswajalnej formie. Sok z dyni bogaty jest w organiczne formy tych pierwiastków, co oznacza, że są one lepiej przyswajalne niż ich syntetyczne odpowiedniki. Zawdzięczają to otoczce z witamin oraz mikro- i makroelementów.
Cynk. Aby dostarczyć sobie całodzienną dawkę cynku, wystarczy wypić 200 ml soku z dyni. Działanie cynku polega na:
Fosfor. 100 ml soku z dyni zawiera 5 razy więcej fosforu niż 100-gramowy kawałek ryby – powszechnie uznane źródło fosforu. Jest to dobra informacja dla tych, którzy za rybą nie przepadają. Mogą oni zastąpić ją w swoim menu sokiem z dyni lub pestkami, które również są bogate w ten składnik. Fosfor pomoże w:
Dzięki swojemu bogatemu składowi sok z dyni może być podstawą swego rodzaju terapii, która uzupełni niedobory cennych substancji w organizmie. Według MichałaTombaka terapia przynosi szczególnie dobre rezultaty, kiedy stosujemy ją przez kolejne 14 bądź 21 dni, wypijając codziennie od 1 do 2 szklanek soku z dyni. Powinniśmy to robić na 20 minut przed rozpoczęciem posiłku lub godzinę po jego zakończeniu.
Pozytywny wpływ na trzustkę ma zawarta w soku z dyni mannoza, która odciąża jej pracę i gwarantuje powolne wydzielanie insuliny. Przyjemnym skutkiem ubocznym jest to, że dzięki mannozie szybciej spalamy tkankę tłuszczową.
Sok z dyni reguluje także pracę wątroby i dróg żółciowych. Dzięki niemu dochodzi do regeneracji struktury błon komórkowych w komórkach wątrobowych, przez do poprawia się drożność przewodów wątrobowych. Dynia tak samo dobrze wpływa na przewody żółciowe, ułatwiając przepływ żółci. Jednocześnie działa żółciopędnie, co w efekcie zapobiega powstawaniu kamieni żółciowych i usprawnia filtrację krwi.
Sok z dyni najprościej jest przygotować według poniższego sposobu:
Nie wyrzucamy wytłoków z dyni, ale przygotowujemy z nich dyniowe placuszki, na które przepis znajduje się na końcu wpisu.
Enureza. Podajemy pół szklanki soku z dyni na godzinę przed snem. Sok zadziała moczopędnie, a po jego spożyciu dziecko załatwi się jeszcze przed pójściem spać.
Kłopoty z oddawaniem moczu w starszym wieku. Pijemy maksymalnie 3 szklanki soku z dyni na dobę, mniej więcej co 2-3 godziny przez 14-21 dni.
Cukrzyca, insulinoodporność, nadmierne kilogramy. Pijemy od 2 do 3 szklanek soku z dyni dziennie, na 20 minut przed rozpoczęciem posiłku lub godzinę po jego zakończeniu, przez przynajmniej 21 dni. Sok z dyni zahamuje apetyt i zapewni poczucie sytości, a jednocześnie dostarczy tylko niewielkiej liczby kalorii. W zrzuceniu zbędnych kilogramów dodatkowo pomocna będzie zamiana talerzy i sztućców na mniejsze oraz jedzenie niedominującą ręką. Dzięki temu będziemy jeść wolniej i mniej.
Choroby wątroby (wirusowe zapalenie wątroby, zapalenie dróg żółciowych, kamienie żółciowe). Pijemy ½-1 szklanki soku z dyni, 2-3 razy w ciągu dnia na 20 minut przed rozpoczęciem posiłku lub godzinę po jego zakończeniu.
Aby nie marnować dyniowych wytłoków pozostałych po przygotowaniu soku z dyni, przygotujmy z nich pyszne placuszki dyniowe z przepisu Michała Tombaka. Możemy go wykorzystać nie tylko w przypadku dyni, ale również innych warzyw. W ten sposób uratujemy cenne składniki i zaskoczymy domowników nowym zdrowym przepisem.
Przepis wykorzystajmy po zakończeniu leczniczego postu.
Po pierwsze, należy odróżnić dynie dekoracyjne od jadalnych. Te pierwsze są mniejsze i mogą mieć różne kolory i kształty. Dynie jadalne występują w dwóch odmianach: letniej i zimowej. Dynie letnie są soczyste i mają cienką, miękką skórkę. Natomiast odmiana zimowa charakteryzuje się suchym i gęstym miąższem oraz grubą skórą, co pozwala długo ją przechowywać, nawet podczas zimy.
Smaczna i dojrzała dynia powinna:
Michał Tombak – Fan Club @tombakfanclub
Dynia – amerykańska dekoracja na Halloween. Ale czy tylko? Można odnieść wrażenie, że choć trend zdrowego odżywiania przyczynia się do zwiększenia popularności tego warzywa w naszych kuchniach, to ciągle jeszcze zjadamy je zbyt rzadko jak na właściwości, które posiada. Niedawno trafiłam na artykuł Michała Tombaka, w którym rozlegle opisuje on, jak pozytywny wpływ na nasz organizm może mieć spożywanie dyni. Przyjrzyjmy się bliżej odkryciom Michała Tombaka.
Jak wskazuje Michał Tombak, jeśli weźmiemy pod uwagę zawartość substancji odżywczych we wszystkich warzywach i owocach, jakie znamy, dynia znajdzie się wśród nich na jednej z czołowych pozycji. Warto zaznaczyć, że w soku z dyni koncentracja związków prozdrowotnych jest nawet większa niż w miąższu surowego warzywa. Dynia może pochwalić się ogromnym bogactwem witamin, składników mineralnych, substancji aktywnych i błonnika.
Witaminy. W dyni w naturalnej postaci występują witaminy:
Składniki mineralne. Występują one w dyni w organicznej, najlepiej przyswajalnej postaci. Są to m.in.:
Substancje aktywne. Są nimi hormony roślinne – fitoestrogeny – które mają podobny wpływ na ludzki organizm jak hormony estrogenowe syntezowane w naszym organizmie. Ich zadaniem jest normalizacja pracy układu hormonalnego oraz wzmocnienie układu odpornościowego.
Błonnik. W dyni występuje on pod postacią pektyn. Jest to szczególnie dobrze rozpuszczalna forma błonnika, który ma zdolność pochłaniania metali ciężkich i toksyn z naszych jelit.
O dobroczynnym działaniu witamin i większości minerałów można mówić wiele, jednak Michał Tombak proponuje, aby skupić się na właściwościach cynku i fosforu, które są mniej znane, a w dyni występują w wyjątkowo dużej dawce i przyswajalnej formie. Sok z dyni bogaty jest w organiczne formy tych pierwiastków, co oznacza, że są one lepiej przyswajalne niż ich syntetyczne odpowiedniki. Zawdzięczają to otoczce z witamin oraz mikro- i makroelementów.
Cynk. Aby dostarczyć sobie całodzienną dawkę cynku, wystarczy wypić 200 ml soku z dyni. Działanie cynku polega na:
Fosfor. 100 ml soku z dyni zawiera 5 razy więcej fosforu niż 100-gramowy kawałek ryby – powszechnie uznane źródło fosforu. Jest to dobra informacja dla tych, którzy za rybą nie przepadają. Mogą oni zastąpić ją w swoim menu sokiem z dyni lub pestkami, które również są bogate w ten składnik. Fosfor pomoże w:
Dzięki swojemu bogatemu składowi sok z dyni może być podstawą swego rodzaju terapii, która uzupełni niedobory cennych substancji w organizmie. Według MichałaTombaka terapia przynosi szczególnie dobre rezultaty, kiedy stosujemy ją przez kolejne 14 bądź 21 dni, wypijając codziennie od 1 do 2 szklanek soku z dyni. Powinniśmy to robić na 20 minut przed rozpoczęciem posiłku lub godzinę po jego zakończeniu.
Pozytywny wpływ na trzustkę ma zawarta w soku z dyni mannoza, która odciąża jej pracę i gwarantuje powolne wydzielanie insuliny. Przyjemnym skutkiem ubocznym jest to, że dzięki mannozie szybciej spalamy tkankę tłuszczową.
Sok z dyni reguluje także pracę wątroby i dróg żółciowych. Dzięki niemu dochodzi do regeneracji struktury błon komórkowych w komórkach wątrobowych, przez do poprawia się drożność przewodów wątrobowych. Dynia tak samo dobrze wpływa na przewody żółciowe, ułatwiając przepływ żółci. Jednocześnie działa żółciopędnie, co w efekcie zapobiega powstawaniu kamieni żółciowych i usprawnia filtrację krwi.
Sok z dyni najprościej jest przygotować według poniższego sposobu:
Nie wyrzucamy wytłoków z dyni, ale przygotowujemy z nich dyniowe placuszki, na które przepis znajduje się na końcu wpisu.
Enureza. Podajemy pół szklanki soku z dyni na godzinę przed snem. Sok zadziała moczopędnie, a po jego spożyciu dziecko załatwi się jeszcze przed pójściem spać.
Kłopoty z oddawaniem moczu w starszym wieku. Pijemy maksymalnie 3 szklanki soku z dyni na dobę, mniej więcej co 2-3 godziny przez 14-21 dni.
Cukrzyca, insulinoodporność, nadmierne kilogramy. Pijemy od 2 do 3 szklanek soku z dyni dziennie, na 20 minut przed rozpoczęciem posiłku lub godzinę po jego zakończeniu, przez przynajmniej 21 dni. Sok z dyni zahamuje apetyt i zapewni poczucie sytości, a jednocześnie dostarczy tylko niewielkiej liczby kalorii. W zrzuceniu zbędnych kilogramów dodatkowo pomocna będzie zamiana talerzy i sztućców na mniejsze oraz jedzenie niedominującą ręką. Dzięki temu będziemy jeść wolniej i mniej.
Choroby wątroby (wirusowe zapalenie wątroby, zapalenie dróg żółciowych, kamienie żółciowe). Pijemy ½-1 szklanki soku z dyni, 2-3 razy w ciągu dnia na 20 minut przed rozpoczęciem posiłku lub godzinę po jego zakończeniu.
Aby nie marnować dyniowych wytłoków pozostałych po przygotowaniu soku z dyni, przygotujmy z nich pyszne placuszki dyniowe z przepisu Michała Tombaka. Możemy go wykorzystać nie tylko w przypadku dyni, ale również innych warzyw. W ten sposób uratujemy cenne składniki i zaskoczymy domowników nowym zdrowym przepisem.
Przepis wykorzystajmy po zakończeniu leczniczego postu.
Po pierwsze, należy odróżnić dynie dekoracyjne od jadalnych. Te pierwsze są mniejsze i mogą mieć różne kolory i kształty. Dynie jadalne występują w dwóch odmianach: letniej i zimowej. Dynie letnie są soczyste i mają cienką, miękką skórkę. Natomiast odmiana zimowa charakteryzuje się suchym i gęstym miąższem oraz grubą skórą, co pozwala długo ją przechowywać, nawet podczas zimy.
Smaczna i dojrzała dynia powinna:
Michał Tombak – Fan Club @tombakfanclub