Z wielu źródeł docierają do nas pytania i wątpliwości na temat diety warzywno-owocowej.  Dziś przedstawiamy najczęściej zadawane pytania, na które wspólnie staraliśmy się odpowiedzieć.

1. Wszyscy dookoła mówią mi, że dieta warzywno-owocowa może być szkodliwa. Czy na pewno nic mi się nie stanie?

Najważniejszym czynnikiem determinującym stosowanie tej diety jest wiedza. Bez niej się nie obejdzie. Należy dokładnie poznać wszystkie zasady i obostrzenia, które już opisywaliśmy. Tymczasowy post nie jest szkodliwy, jeżeli dokładnie zapoznamy się z jego przebiegiem. Co więcej nie tylko nie jest szkodliwy, ale oczyszcza nasz organizm z toksyn i przynosi wiele innych ozdrowieńczych korzyści. Jedynie brak wystarczającej wiedzy może spowodować zaszkodzenie swojemu organizmowi. W przeszłości cywilizacje ciągle stosowały dietę postną, co pomogło im w utrzymaniu dobrego zdrowia.

Ludzie w tamtych czasach nie doświadczyli takich chorób jak cukrzyca, miażdżyca, nadwaga czy rak. W dzisiejszych czasach możemy bez żadnego problemu dostać w sklepie to czego chcemy, ale niekoniecznie potrzebujemy. Otóż dawniej ludzie przechodzili okresowe posty ze względu na naturę i zmieniające się pory roku. Przyzwyczaili się do tego, że w sezonie mogą najeść się do syta, a poza nim już nie. Poza tym nie istniały w tamtych czasach media głoszące nieprawdziwe tezy dotyczące ograniczania jedzenia. Jak wiadomo żyjemy w czasach konsumpcjonizmu, toteż media chcą jak najwięcej zyskać poprzez wpajanie ludziom informacji na temat jedzenia. Mija to się jednak z prawdą.

Badania jednoznacznie wskazują, że tymczasowe posty polegające na ograniczeniu spożywanych kalorii przynoszą zbawienne skutki, tj. poprawienie kolorytu i jakości skóry, wzmocnienie układu odpornościowego, a w konsekwencji przedłużenie życia. Można także wyróżnić choroby cywilizacyjne przy których nie bez znaczenia jest fakt spożywania zbyt dużej ilości jedzenia. Głównie chodzi o żywność wysoce przetworzoną, która zawiera spore ilości soli, cukru, tłuszczów a także konserwanty. Dotychczas nic nie wskazuje na to, aby spożywanie warzyw i owoców mogło być szkodliwe. Przeciwnie, okazuje się, że zbyt mała ich konsumpcja może przynieść zabójcze konsekwencje.

2. Od lat choruję na cukrzycę. Czy post owocowo-warzywny będzie w moim przypadku odpowiedni?

Dzięki diecie proponowanej przez dr Dąbrowską do tej pory nastąpiło wiele przypadków poprawy zdrowia u osób, które wcześniej cierpiały na następujące schorzenia:

• osłabiony układ autoimmunologiczny, słaba odporność, czyli częste infekcje wirusowe, grzybicze, bakteryjne, astma, alergie, silna migrena, nietolerancja pokarmowa, mięśniobóle, gościec reumatoidalny, zapalenie wątroby, Hashimoto, toczeń, zespół suchego oka, różnego rodzaju choroby skóry tj. łuszczyca, trądzik, egzema, porfiria skórna, łuszczyca itp.
• endokrynologiczne, czyli zaburzenia związane z menstruacją, guzki tarczycy, torbiele jajników, poronienia, bezpłodność, nadmiar hormonu prolaktyny, niedoczynność tarczycy
• neurologiczne, czyli choroba Parkinsona, padaczka, zaburzenia, pamięci, stwardnienie rozsiane czy pobudzenie
• zespół metaboliczny X, który najczęściej występuje u osób z nadciśnieniem, nadwagą, chorobą wieńcową, wszczepionymi bypassami, obrzękami, zakrzepicą, cukrzycą typu II. Cukrzyca typu I musi być leczona insuliną w warunkach szpitalnych. Choroba zwyrodnieniowa stawów, żylaki, zaćma, wrzody żołądka, polipy i inne tego typu schorzenia mogą zostać wyleczone dzięki stosowaniu diety owocowo-warzywnej.

Oczywiście nie wszystkie przypadki są łatwo uleczalne. Dopóki nie spróbujesz nie przekonasz się czy ten zdrowy post zadziała zbawiennie na Twój organizm. Dieta warzywno-owocowa dr Dąbrowskiej aa pewno nie zaszkodzi, więc czy nie warto go przetestować? Zazwyczaj jeżeli konkretna choroba nie jest odziedziczona, ale nabyta istnieją duże szanse na powrót do zdrowia po przebyciu diety. Mamy szansę na zdrowie jeżeli dana choroba jeszcze dostatecznie nie zbeszcześciła organizmu, wtedy możemy pobudzić naturalne mechanizmy samoleczące oraz przywrócić równowagę w organizmie i prawidłowe jego funkcjonowanie.

3. Jak szybko zobaczę efekty?

Oczywiście wszystko zależy od organizmu, szybkości przemiany materii, dostosowywania się do warunków jakie mu stwarzamy. Cały proces odbywa się etapowo, trudno jest przewidzieć ile potrwa każdy etap. Zagadką niestety pozostaje także kwestia tego czy zrzucenie nadwagi odbędzie się już przy pierwszym etapie czy może później. Polecamy więc większą cierpliwość niż przy korzystaniu z chemicznych leków, tworzonych przez wysoko budżetowe koncerny farmaceutyczne. Bywa że w niektórych przypadkach nie uda się od razu osiągnąć zamierzonego efektu. Wtedy dopiero po kilku etapach postu choroba odpuści. Jednak warto pamiętać, że może to dotyczyć chorób, które teoretycznie są nieuleczalne. Matka Natura jest bowiem nieprzewidywalna, a jej siły ogromne.

Wymaga jednak więcej czasu, każdy organizm jest inny, jedni potrzebują go więcej inni mniej. Warto w tym miejscu nadmienić, że dr Dąbrowska sprecyzowała pewnego rodzaju tendencje, tj. przy cukrzycy typu II, już w pierwszym tygodniu stosowania kuracji owocowo-warzywnej aż 80% osób czuje się na tyle dobrze, że może zaprzestać stosowania leków. Natomiast przy nadciśnieniu tętniczym jest to odsetek aż 80%. Okazuje się, że inne sposoby zawodzą, a sposób odżywiania jest niezwykle istotny.

4. Stosuję środki antykoncepcyjne. Czy mogę odbyć post?

W czasie stosowania tego postu nie jest wskazane zażywanie leków, oprócz tych wskazanych przez lekarza, bez których pacjent się nie obejdzie. Oczywiście po kolejnych etapach postu mamy nadzieję na taką poprawę stanu zdrowia, żeby wykluczyć nawet stosowanie tego typu leków. Jednak najlepiej robić to w konsultacji z lekarzem specjalistą. Jak wiadomo dieta warzywno-owocowa dr Dąbrowskiej polega na oczyszczeniu organizmu z toksyn, a leki to substancje chemiczne, które w tym wypadku mogą zakłócać prawidłowy proces. W czasie postu wszystkie leki, włącznie z hormonalnymi działają silniej. Trudno jest jednak dokładnie przewidzieć reakcję organizmu.

Więc najlepiej zrezygnować ze stosowania antykoncepcji hormonalnej całkowicie gdyż nie jest ona dobra dla naszego zdrowia. Zwłaszcza że jest lekiem jeszcze niedokładnie przebadanym w długim okresie (powstała w latach 60tych XX wieku). Nie wiadomo jaki wpływ będzie miała na kolejne pokolenia.

5. Chcę zacząć stosować dietę. Mogę prosić o porady?

Dieta dr Dąbrowskiej nie jest zbyt skomplikowana, ale warto poznać jej zasady w sposób dogłębny, aby uniknąć jakichkolwiek szkód. Jeżeli jesteś nowicjuszem i nie posiadasz dużej wiedzy na temat tej diety to unikaj proszę kompulsywnych zachowań, tylko na spokojnie zastanów się jak ją przeprowadzić. Post owocowo-warzywny jest dość prosty w przeprowadzeniu, ale należy pamiętać o tym, że niektóre osoby nie mogą go stosować. Dotyczy to głównie osób przewlekle chorych, ale u niektórych zdrowych osób także mogą wystąpić objawy świadczące o tym, że najlepiej zaprzestać stosowania diety.

Po pierwsze zanim przejdziesz proces ozdrowieńczy za pomocą postu pogłęb swoją wiedzę na jego temat.

Poznaj wszystkie objawy oczyszczania się organizmu z toksyn, jakie mogą wystąpić. Koniecznie zapoznaj sie z podstawami diety. Przygotuj się także pod względem zaopatrzenia, zrób odpowiednie zakupy, unikaj zakazanych produktów nawet w domu. Co więcej pozwól organizmowi się przystosować zarówno fizycznie jak i duchowo. Bowiem jesteś przed ważnym wydarzeniem, które może zmienić całe Twoje dotychczasowe życie o 180 stopni.

Wszystkie pomocne informacje znajdziesz w książce „Ciało i ducha ratować żywieniem” oraz „Przywracać zdrowie żywieniem” autorstwa dr Ewy Dąbrowskiej. Można także wysłuchać wykładu pani doktor Żyć zdrowiej, odżywiając się lepiej i mądrzej. Podsumowując, przygotuj się dobrze do stosowania kuracji, poznaj metody i mechanizmy. Żywienie jest w naszym życiu niezwykle ważne, warto z tego korzystać, a skutki diety będziemy mogli odczuwać przez wiele lat.

6. Czy istnieją jakieś przeciwwskazania do stosowania tej diety?

Dieta owocowo-warzywna nie posiada wielu przeciwwskazań, jednak warto mieć je na uwadze aby sobie nie zaszkodzić. Są to:

• choroba Adisona
• okres dzieciństwa, u dziewcząt także dojrzewania
• ciąża i karmienie
• stres związany z myślą o diecie, czyli trudny do opanowania strach, który może uniemożliwiać organizmowi pełne wykorzystanie samoleczących mechanizmów
• nadczynność tarczycy
• choroby wyniszczające organizm (niewydolność narządów, choroba nowotworowa w zaawansowanym stadium)
• stosowanie leków immunosupresyjnych (np. sterydy)
• osoby po transplantacji narządów nie powinny stosować tej diety
• także osoby cierpiące na głęboką depresję

7. Ciężko przechodzę kryzysy ozdrowieńcze. Czy jest jakiś sposób, aby zmniejszyć ich odczucie?

Kiedy nadchodzi kryzys ozdrowieńczy należy się z tego cieszyć, jest to bowiem dowód na to, że organizm zaczął się oczyszczać. Objawami kryzysu mogą być bóle głowy, osłabienie, senność lub bezsenność, objawy grypopodobne, bóle mięśniowe, oznaki urazów z wcześniejszych lat (nawet dziecięcych). Możemy odczuwać zapach lub smak leków, które zażywaliśmy dawno temu. Taki oczyszczający post okazuje się być podróżą w przeszłość. Należy jednak bacznie obserwować kryzysy, bowiem nie powinny one zbyt długo trwać (maksymalnie dwie, trzy doby).

Najlepiej nie zażywać leków, kryzysy powinny przejść same. Warto pamiętać o tym, aby podczas kryzysów nawadniać organizm, wypoczywać, może też pomóc tymczasowa zmiana proporcji między spożywanymi warzywami surowymi a gotowanymi. Ugotowane warzywa spowalniają proces oczyszczania, więc kryzysy dzięki nim stają się mniej dokuczliwe. W zdrowym ciele zdrowy duch. Dieta działa także na naszą psychikę. Kryzysy mogą przypomnieć również o wspomnieniach z przeszłości, nasunąć wiele przemyśleń, przynieść wybuchy złości. Warto więc obserwować siebie i swoje reakcje oraz być cierpliwym. Może nam zdecydowanie pomóc modlitwa i medytacja.

8. Czy należy ściśle trzymać się menu zaproponowanego przez dr Dąbrowską?

Okazuje się, że nie jest to warunek konieczny. Jest to tylko luźna propozycja pani doktor. Można samemu wymyślać swoje dania, trzymając się oczywiście ogólnych zasad diety. Nie wolno jeść zabronionych produktów. Ale można samemu tworzyć różnego rodzaju zupy czy sałatki. Zwłaszcza że w zasadzie wszystkie warzywa (za wyjątkiem ziemniaków) i niektóre owoce są dozwolone. Pierwszy etap może być dla nas trudny, ale warto obserwować swój organizm i czerpać wiedzę ze swoich obserwacji. W późniejszym etapie dobrze byłoby dążyć do podejścia nutritariańskiego, które zakłada spożycie jak największej ilości witamin, błonnika oraz składników mineralnych.

9. Jestem sportowcem. Mam treningi ok.3 razy w tygodniu. Czy pomimo tego mogę stosować dietę? 

W czasie diety nie zaleca się uprawiania sportu w sposób intensywny. Może to nas narazić na omdlenia, ponieważ kuracja oczyszczająca charakteryzuje się niewielką kalorycznością spożywanych posiłków. Można natomiast uprawiać sporty, które nie narażają nas na zbyt duży wysiłek fizyczny. Jest to joga, niezbyt długie pływanie, spacery itp. Jednak nie sposób tego połączyć z czasem pełnym stresu, innych napięć czy dużego wysiłku fizycznego. Najlepiej wybrać czas pełnego spokoju do przeprowadzenia diety.

10. Jak wygląda wychodzenie z postu?

Dieta warzywno-owocowa dr Dąbrowskiej stanowi proces, który dzieli się na etapy. Tak samo jest w wypadku wychodzenia z tego postu. Cały proces musi odbywać się stopniowo. Jest to spowodowane faktem, że bardziej odczuwamy smaki, a także zmieniły się nasze preferencje jedzeniowe. Zmieniły się nasze kubki smakowe. To co wcześniej uznawaliśmy za smakołyki, teraz możemy odczuwać jako niesmaczne lub neutralne. Od razu też odczujemy pogorszenie samopoczucia po zjedzeniu niezdrowego pokarmu. Nasz organizm przyzwyczaił się już do nieprzetworzonego jedzenia.

W procesie wychodzenia z diety należy więc również zachować rozsądek i cierpliwość. Warto pamiętać o tym, że Matka Natura potrzebowała czasu na uzdrowienie naszego organizmu, więc dajmy jej go również na przystosowanie się do nowego stylu odżywiania. Na początku, poszerzamy dietę o inne warzywa (ziemniaki, bataty) i owoce, potem o różnego rodzaju kasze, pełnoziarnisty chleb, oliwę z oliwek, a na koniec nawet o niewielkie ilości masła, ryb, drobiu (pokarmów odzwierzęcych).

Dzięki temu przechodzimy na drugi etap wychodzenia z diety, czyli pełnowartościowe żywienie. Wciąż powinno ono zawierać jedynie produkty nisko przetworzone lub w ogóle nieprzetworzone. Energię będziesz czerpać z produktów pełnoziarnistych, nasion, orzechów, olejów roślinnych nierafinowanych oraz oczywiście warzyw i owoców. W dalszej części także z produktów odzwierzęcych, które jednak pozostają jedynie dodatkiem do codziennego menu, nie stanowią jego podstawy. Okazuje się, że w wielu przypadkach kuracja powoduje, że nie mamy ochoty na powrót do wcześniejszych niezdrowych preferencji żywieniowych.

To co wcześniej wydawało nam się smaczne, teraz takie nie jest. Duże spożycie tłustych, słodkich, wysoce przetworzonych pokarmów nie sprawia już nam przyjemności. Wszystkie smaki odczuwamy bowiem bardziej intensywnie i nie potrzebujemy już dodatków „wzbogacających” smak.

Warto również pamiętać o tym, że najgorszym co możemy zrobić jest całkowity powrót do poprzedniego stylu odżywiania. Wtedy skutki odczujemy podwójnie, a nasz stan zdrowia może się gwałtownie pogorszyć. Niestety upodobania naszych kubków smakowych niekoniecznie idą w parze ze zdrowiem naszego organizmu, który prędko zasygnalizuje niechęć do starych nawyków.

11. Stosuję się w pełni do zasad postu, ale wciąż mam problemy zdrowotne. Może coś robię źle?

Jeżeli dieta warzywno-owocowa dr Dąbrowskiej została przeprowadzona w sposób racjonalny i regularny, a problemy zdrowotne zupełnie nie zniknęły lub ustąpiły tylko na czas postu, a później znów się pojawiły to warto przeprowadzić test na nietolerancje pokarmowe ( np. test Food Detective), aby w pełni móc wykluczyć pokarmy dla nas szkodliwe. Jest wysoce prawdopodobne, że to właśnie one powodują nasze schorzenia. Nasze menu powinno być jak najbardziej urozmaicone, aby dostarczyć wielu substancji odżywczych. Powodem takiego działania jest chociażby fakt, że każdego dnia nasz organizm jest narażony na spożycie tych samych pokarmów, tj. pszenica, mleko, drożdże.

Po pewnym czasie buntuje się i zaczyna tworzyć przeciwko tym substancjom przeciwciała. Dlatego właśnie najczęstszym przypadkiem nietolerancji pokarmowej są zboża glutenowe, mleko, jaja, drożdże, a w niektórych przypadkach nawet warzywa ( marchew, seler, warzywa psionkowate, tj. papryka, ziemniaki), mięso, orzechy, ryby czy owoce (np. cytrusy). Jeżeli nasz organizm wytwarza przeciwciała ze względu na spożywane pokarmy, tj. cytrusy zniweluje to nasz cały wysiłek i nie przyniesie oczekiwanych efektów.

Tak samo może być w przypadku pełnowartościowego, zdrowego odżywiania, organizm może zareagować wytworzeniem przeciwciał po spożyciu chleba razowego czy płatków owsianych. W takich szczególnych wypadkach te produkty, które ogólnie rzecz biorąc są zdrowe, nie będą nam służyły. Mogą wtedy wystąpić objawy chorób, pomimo naszego przekonania o zdrowym odżywianiu. Dr Dąbrowska, aby dokładnie zobrazować swoje przemyślenia podała następujący przykład: 

Zrozumieliśmy, że te nietolerancje były przyczyną braku efektów diety warzywno – owocowej.  Należało wyeliminować pokarmy, których organizm nie toleruje.  Zaczęła stosować  okresowe głodówki wodne i stopniowo włączała te warzywa, które były tolerowane.  Już po 2 miesiącach zaczęła następować stopniowa poprawa,  ustępował  paraliż kończyn, cofały się zaburzenia równowagi, mowy, oczopląs. Również nastąpiła poprawa w badaniu tomograficznym mózgu. Także nastąpiła normalizacja wysokiego poziomu hormonu prolaktyny z czym wiązało się  ustąpienie torbieli w piersiach. Obecnie minęły 2 lata, jest sprawna, mogła powrócić  do pracy, jeździ samochodem, przestrzega diety eliminacyjnej i często powtarza kuracje dietą warzywno – owocową.

Ostatnie zdanie sugeruje, że ludzie często słysząc o metodzie dr Ewy Dąbrowskiej stosują ją w ekscytacji i pośpiechu, myśląc, że od razu przyniesie oczekiwane efekty. Gdy jednak to się nie dzieje rezygnują ze stosowanie diety. Należy wziąć pod uwagę fakt, że istnieje duże prawdopodobieństwo, że dieta przyniesie oczekiwane korzyści, nawet u osób przewlekle i ciężko chorych, sparaliżowanych czy przykutych do wózka inwalidzkiego. Jednakże należy się w pełni stosować do jej zaleceń oraz pamiętać o tym, że należy zupełnie wykluczyć pokarmy nietolerowane przez nasz organizm, a także regularnie powtarzać post. Za każdym razem następuje stopniowa poprawa, która rzeczywiście jest powolna, ale za to jak najbardziej naturalna i zdrowa dla naszego ducha i ciała.

12. U mnie w domu każdy je mięso. Jak w takich warunkach mogę przeprowadzić dietę? 

Pierwsze rozwiązanie które nasuwa się na myśl w tym wypadku to wspólne poszczenie, czyli namówienie domowników do przeprowadzenia diety. Ale wiadomo, że nie zawsze jest to możliwe czy to ze względu na niechęć domowników do jakichkolwiek diet czy też z innych powodów, np. zdrowotnych. Jeżeli stosujesz dietę sam/sama poinformuj o tym najbliższych, wymień powody i możliwe konsekwencje. Możesz się odnieść do literatury pani doktor, to z pewnością pomoże Twojej rodzinie lepiej zrozumieć przesłanki stosowanie diety. Jeśli jednak nie zrozumieją oni Twoich chęci, możesz w odosobnieniu udać się na kurację w specjalnym ośrodku. Informacja o tego typu wczasach znajduje się w książce dr Dąbrowskiej „Ciało i ducha ratować żywieniem”.

13. Jak długo należy stosować dietę dr Dąbrowskiej, aby osiągnąć zamierzony efekt?

Najlepiej byłoby stosować kurację przez całe życie. Oczywiście chodzi o odpowiednie etapy po kolei. Dieta warzywno-owocowa dr Dąbrowskiej składa się bowiem z dwóch etapów. Pani doktor wyróżniła nie tylko sam post, ale także okres regeneracji, który powinien nastąpić po okresie oczyszczania. Zwykle ludzie utożsamiają pojęcie „diety dr Dąbrowskiej” z postem owocowo-warzywnym. Niektóre osoby oczywiście nie będą mogły się doczekać posmakowania słodyczy, białego pieczywa czy nawet mięsa.

Jednak takie podejście nie jest właściwe, gdyż sugeruje nam powrót do nieprawidłowych zachowań żywieniowych. Dlatego tak ważne jest, aby po zastosowaniu postu prawidłowo i racjonalnie przeprowadzić proces regeneracji.

Z pewnością takie zachowanie zniweluje wszystkie efekty jakie przyniósł nam post. To jest powód dla którego warto pamiętać, że dieta dr Dąbrowskiej to 2 etapy!! Pierwszy z nich to oczyszczający post, który zawiera wybrane owoce i warzywa.

Drugi etap to regeneracja organizmu, która polega na pełnowartościowej diecie (oprócz owoców i warzyw możemy spożywać nieduże ilości nisko przetworzonego nabiału, orzechów i nasion, pełnego ziarna, ryb i tłuszczów. Tak zwana jedna runda diety postnej może trwać od kliku dni do kilku tygodniu (maksimum sześciu). Jest to czas odpowiedni dla organizmu na przeprowadzenie postu. Jest on opisany nie tylko w Nowym Testamencie, ale także potwierdzony przez współczesnych naukowców.

Podczas stosowania długofalowego postu może wystąpić bardzo zdumiewające zjawisko autofagii, czyli procesu w którym komórki żywią się obumarłymi lub uszkodzonymi elementami. Właśnie o to chodzi w całym poście. Dlatego ma on tak korzystne skutki. Może zapobiec różnego rodzaju chorobom zwyrodnieniowym, odmłodzić cały organizm, a w konsekwencji przedłużyć życie.

14. Czy podczas postu mogę spożywać cukinię albo curry?

W zasadzie nie ma ku temu większych przeciwwskazań, jednak zalecamy stosowanie się do zasad dr Dąbrowskiej. To podejście zostało przez nas przetestowane, dlatego w pełni świadomi możemy je polecić. Bowiem nie chodzi o to by w tym czasie sprawić sobie przyjemność, ale o to by zadbać o zdrowie. Jeżeli chodzi o owoce to możemy spożywać jabłka (najlepiej jedno dziennie), grejpfruty, cytryny, a także niektóre owoce jagodowe, jednak w niewielkich ilościach. Tak więc lista owoców jest dość ograniczona. Za to warzywa możemy spożywać właściwie do woli. Oczywiście w ramach rozsądku, czyli te które mają niski indeks glikemiczny i zawierają małą ilość skrobi. Są to:

• warzywa kapustne (kalafior, brokuły, kalarepa, kapusta, rukola itp.)
• warzywa korzeniowe (buraki, marchew, pietruszka, seler, rzodkiewka itp.)
• warzywa liściaste ( sałaty, szpinak, seler naciowy, szczaw, botwina itp.)
• dyniowate (dynia, cukinia, ogórek, bakłażan)
• cebulowe ( cebula, szczypior, czosnek, por)
• psiankowate (papryka, pomidor)

Wymienione produkty można spożywać dowolnie, zarówno na surowo, jak i po ugotowaniu czy kiszeniu. Można tworzyć z nich surówki, sałatki, koktajle, sorbety, soki świeżo wyciskane, zupy, lecza, warzywa na parze. Przyprawy, które możemy stosować to sól w niewielkiej ilości, pieprz, dowolne naturalne zioła. Nie wolno spożywać mięsa, ziemniaków, roślin strączkowych, cukru (nawet miodu), ryb, tłuszczów, zbóż, orzechów, nasion, pić mocnej herbaty, kawy i alkoholu.

15. Po zastosowaniu postu uczucie głodu powinno zniknąć. Jednak u mnie tak się nie stało. Jaki może być tego powód? 

Jeżeli w sposób ścisły przestrzegasz zaleceń dr Dąbrowskiej uczucie głodu powinno ustąpić po około trzech, czterech dobach. Przy stosowaniu „kolejnych rund” diety uczucie głodu powinno znikać nawet szybciej. Jeżeli tak się nie dzieje pani doktor zaleca oczyszczenie jelit przez lewatywę. Po tym zabiegu uczucie głodu nie powinno już wystąpić.

16. Czy podczas stosowania diety mogę nadal zażywać moje suplementy?

W czasie postu nie należy przyjmować żadnych suplementów, jest to zupełnie zbędne. Nasz organizm przeprowadza samolęczący proces, który może ulec zaburzeniom, jeżeli się nie zastosujemy do wszystkich zaleceń. Owoce i warzywa dostarczą nam wszystkiego co potrzebne, nie musimy się o to obawiać. Nasze ciało dostosowuje się do innego, nowego trybu i choć na początku możemy odnosić wrażenie, że czegoś nam brakuje, z pewnością tak nie jest. Proces oczyszczania jest dla nas być może czymś nowym, więc zarówno nasza psychika, jak i ciało powoli się do niego przystosują.

Od starożytności nie zmieniło się aż tak wiele nasze organizmy są przystosowane do tymczasowych braków pożywienia i wiedzą co w takiej sytuacji robić. Podczas snu odbywamy przymusowy post, który naprawia w tym czasie uszkodzone komórki i regeneruje całe ciało i duszę.

17. Mam problemy zdrowotne związane z funkcjonowaniem przewodu pokarmowego. Nie mogę jeść większości warzyw i owoców, zwłaszcza kiszonych czy surowych. Co w takiej sytuacji mogę zrobić?

W takich przypadkach dr Dąbrowska zaleca wprowadzenie krótkiej kuracji sokowej, polegającej na piciu 2-3 szklanek soku marchwiowego dziennie przez 3 dni. Poza tym dozwolone jest spożycie wody, herbat ziołowych, wywaru z jarzyn (1 łyżeczka siemienia lnianego, 1 łyżeczka otrębów pszennych, to wszystko zalane gorącą wodą pozostaw na noc i rano wypij na czczo).

Po tej kuracji może wystąpić biegunka, ponieważ organizm pozbywa się zwyrodniałego nabłonka przewodu pokarmowego, aby w jego miejsce wytworzyć nowy, co powinno zająć ok. 36 godzin. Jeżeli tak się stanie powinniśmy spożywać tylko gotowaną marchew oraz pić dużą ilość wody, herbaty ziołowe. A w późniejszym czasie wprowadzać stopniowo warzywa i owoce, na początku gotowane, później surowe. Po zbudowaniu nowego nabłonka trawienie warzyw i owoców powinno odbywać się prawidłowo.