To bardzo budujące wewnętrznie doświadczenie, kiedy można wsłuchać sie wgłąb samego siebie. Przeżycia ostatnich 2 tygodni trafiły na podatny grunt i będą miały wydźwięk w ramach dobrych nawyków żywieniowych w moim dalszym codziennym życiu.
Przygotowywałam od początku roku, więc już od stycznia ograniczyłam kilka newralgicznych produktów. Ogólnie wiek metaboliczny spadł mi o kilkanaście lat, najlepszy wynik dotyczy zniknięcia tłuszczu trzewnego (tego wokół narządów).
Lepsze samopoczucie, ogólnie tego było mi trzeba
Jutro wieczorem na przełamanie poczęstuję się szpinakiem, a pojutrze sałatką owocową z otrębami.
Wszystkim forumowiczom życzę powodzenia w dalszej walce o zdrowie i lepsze życie
To bardzo budujące wewnętrznie doświadczenie, kiedy można wsłuchać sie wgłąb samego siebie. Przeżycia ostatnich 2 tygodni trafiły na podatny grunt i będą miały wydźwięk w ramach dobrych nawyków żywieniowych w moim dalszym codziennym życiu.
Przygotowywałam od początku roku, więc już od stycznia ograniczyłam kilka newralgicznych produktów. Ogólnie wiek metaboliczny spadł mi o kilkanaście lat, najlepszy wynik dotyczy zniknięcia tłuszczu trzewnego (tego wokół narządów).
Lepsze samopoczucie, ogólnie tego było mi trzeba
Jutro wieczorem na przełamanie poczęstuję się szpinakiem, a pojutrze sałatką owocową z otrębami.
Wszystkim forumowiczom życzę powodzenia w dalszej walce o zdrowie i lepsze życie