Słowo „antyoksydanty” jest obecnie często używane przez specjalistów w dziedzinie żywienia. Reklamy zdrowej żywności na każdym kroku chwalą ekologiczne produkty za ich wysoką zawartość. Pytanie, czy wiemy czym są antyoksydanty i po co są nam potrzebne? Żeby nie dać się zwieść marketingowcom i świadomie wybierać najbardziej wartościowe produkty spożywcze, przygotowaliśmy dla Was ten artykuł – z najważniejszymi informacjami przedstawionymi w prosty sposób, który pozwoli na co dzień korzystać z wiedzy o antyoksydantach.
Sprawdź nowy dział: Zioła i przyprawy leczą, gdzie znajdziesz skuteczne przepisy na walkę z nowotworami i innymi chorobami.
Antyoksydanty, nazywane też przeciwutleniaczami, są naturalnymi związkami chemicznymi, które hamują reakcje utleniania (oksydacji) zachodzące w organizmie. Reakcje te są o tyle szkodliwe, że ich zbyt duże natężenie powoduje powstawanie nadmiernej ilości wolnych rodników. Ta z kolei przyczynia się do powstawania nowotworów. Antyoksydanty przyjmowane nawet w niewielkich dawkach skutecznie obniżają poziom wolnych rodników, przez co chronią nas przed nowotworami, a także spowalniają procesy starzenia. Dzięki swoim właściwościom są jednym z głównych filarów diety antynowotworowej.
Wolne rodniki to naturalny efekt procesów oddychania komórkowego. Niewielka ilość wolnych rodników nie jest szkodliwa, a wręcz pozytywnie wpływa na organizm: uczestniczą one w walce z bakteriami i wirusami oraz przekazywaniu informacji między komórkami. Jednak dzisiejsze czasy nie sprzyjają zachowaniu odpowiedniego poziomu wolnych rodników. Stres, używki, zażywanie leków, choroby przebiegające w towarzystwie stanu zapalnego, wyczerpujący trening czy smażone potrawy – wszystko to intensyfikuje procesy oddychania komórkowego, a więc zwiększa syntezę wolnych rodników. Kiedy wolne rodniki zaczynają powstawać w nadmiernej ilości, uszkadzają coraz więcej zdrowych komórek, prowadząc do powstawania cukrzycy, zwyrodnienia plamki żółtej, chorób układu krążenia i nowotworów.
Nadmiernej syntezie wolnych rodników możemy zapobiec w jeden sposób – zaopatrując organizm w jak największą ilość antyoksydantów. Niektóre antyoksydanty są produkowane przez organizm (endogenne), a niektóre musimy dostarczać z pożywieniem (egzogenne).
Antyoksydant antyoksydantowi nierówny. Siła działania antyoksydantu zależy od jego struktury. Każdy z nich jest zbudowany z pierścieni, a im większa liczba pierścieni, tym silniejszy antyoksydant. Do pomiaru skuteczności antyoksydantów stworzono specjalną skalę – skalę ORAC (Oxygen Radical Absorbance Capacity). Według skali dzienna dawka antyoksydantów to około 6000 jednostek. Taka ilość jest wystarczająca, żeby zniwelować negatywne skutki wpływu wolnych rodników. Dla przykładu, 500 jednostek ORAC znajduje się przeciętnie w 28 g owoców. Dla siły antyoksydantów nie bez znaczenia jest również czas trawienia pokarmów, które je zawierają – jeśli dany rodzaj pożywienia szybko się trawi, jak np. owoce, które pozostają w organizmie stosunkowo krótko (niektóre nawet 30 minut), antyoksydanty z niego uwolnione będą oddziaływać na wolne rodniki tylko krótkotrwale.
Na samym początku należy zaznaczyć, że najsilniejsze są antyoksydanty endogenne, czyli te, które organizm sam wytwarza. Jednak te pochodzące z pożywienia, jeśli będą dostarczane w odpowiednich ilościach, również będą miały znaczący udział w walce z wolnymi rodnikami.
Witaminy będące naturalnymi antyoksydantami to witaminy A, C oraz E. Silne działanie przeciwutleniające wykazują też karotenoidy i flawonoidy, które dodatkowo wzmacniają antyoksydacyjne właściwości witamin. Wśród karetonoidów najsilniejsze to luteina, zeaksantyna i likopen. Dwa pierwsze odpowiadają za ochronę plamki żółtej, czyli najważniejszej części siatkówki oka, przed oksydacją na skutek działania promieni słonecznych. Likopen natomiast działa przeciwnowotworowo i przeciwmiażdżycowo.
Witaminę A znajdziemy w podrobach, mleku i produktach mlecznych oraz tłustych rybach.
Witaminę C dostarczymy sobie nie tylko z cytrusów, ale też z innych owoców, pomidorów, natki pietruszki i warzyw kapustnych.
Witaminę E z kolei zawierają przede wszystkim oleje roślinne, kapusta, papryka, natka pietruszki pomidory czy szpinak.
Karetonoidy i flawonoidy są zawarte w warzywach i owocach o intensywnych kolorach. Równie dobrym źródłem antyoksydantów jak świeże produkty będą też mrożonki, ponieważ przechowywanie warzyw i owoców w stanie zamrożonym nie zmniejsza ich właściwości antyoksydacyjnych. Możemy więc nawet zimą zadbać o odpowiednią dawkę antyoksydantów.
Karetonoidy występują w szczególnie dużych ilościach w owocach i warzywach o żółtym, pomarańczowym i czerwonym zabarwieniu. Likopen znajdziemy przede wszystkim w pomidorach, jednak tylko tych po obróbce termicznej (ketchup, przecier pomidorowy, krem z pomidorów). Luteina i zeaksantyna z kolei to związki, w które bogate są szpinak i jarmuż.
U wybrzeży Korei i Japonii, na głębokości 30 m swoje środowisko ma niemal nieznana alga morska, z której ekstrakt ma najsilniejsze działanie antyoksydacyjne z poznanych dotąd źródeł przeciwutleniaczy. Ekstrakt ten nosi nazwę ecklonia cava extract (ECE), a najważniejsze jego właściwości to:
Ecklonię znajdziemy m.in. w Alginolu i Seanolu.
Dane pochodzą ze strony: modernsurvivalblog.com
Słowo „antyoksydanty” jest obecnie często używane przez specjalistów w dziedzinie żywienia. Reklamy zdrowej żywności na każdym kroku chwalą ekologiczne produkty za ich wysoką zawartość. Pytanie, czy wiemy czym są antyoksydanty i po co są nam potrzebne? Żeby nie dać się zwieść marketingowcom i świadomie wybierać najbardziej wartościowe produkty spożywcze, przygotowaliśmy dla Was ten artykuł – z najważniejszymi informacjami przedstawionymi w prosty sposób, który pozwoli na co dzień korzystać z wiedzy o antyoksydantach.
Sprawdź nowy dział: Zioła i przyprawy leczą, gdzie znajdziesz skuteczne przepisy na walkę z nowotworami i innymi chorobami.
Antyoksydanty, nazywane też przeciwutleniaczami, są naturalnymi związkami chemicznymi, które hamują reakcje utleniania (oksydacji) zachodzące w organizmie. Reakcje te są o tyle szkodliwe, że ich zbyt duże natężenie powoduje powstawanie nadmiernej ilości wolnych rodników. Ta z kolei przyczynia się do powstawania nowotworów. Antyoksydanty przyjmowane nawet w niewielkich dawkach skutecznie obniżają poziom wolnych rodników, przez co chronią nas przed nowotworami, a także spowalniają procesy starzenia. Dzięki swoim właściwościom są jednym z głównych filarów diety antynowotworowej.
Wolne rodniki to naturalny efekt procesów oddychania komórkowego. Niewielka ilość wolnych rodników nie jest szkodliwa, a wręcz pozytywnie wpływa na organizm: uczestniczą one w walce z bakteriami i wirusami oraz przekazywaniu informacji między komórkami. Jednak dzisiejsze czasy nie sprzyjają zachowaniu odpowiedniego poziomu wolnych rodników. Stres, używki, zażywanie leków, choroby przebiegające w towarzystwie stanu zapalnego, wyczerpujący trening czy smażone potrawy – wszystko to intensyfikuje procesy oddychania komórkowego, a więc zwiększa syntezę wolnych rodników. Kiedy wolne rodniki zaczynają powstawać w nadmiernej ilości, uszkadzają coraz więcej zdrowych komórek, prowadząc do powstawania cukrzycy, zwyrodnienia plamki żółtej, chorób układu krążenia i nowotworów.
Nadmiernej syntezie wolnych rodników możemy zapobiec w jeden sposób – zaopatrując organizm w jak największą ilość antyoksydantów. Niektóre antyoksydanty są produkowane przez organizm (endogenne), a niektóre musimy dostarczać z pożywieniem (egzogenne).
Antyoksydant antyoksydantowi nierówny. Siła działania antyoksydantu zależy od jego struktury. Każdy z nich jest zbudowany z pierścieni, a im większa liczba pierścieni, tym silniejszy antyoksydant. Do pomiaru skuteczności antyoksydantów stworzono specjalną skalę – skalę ORAC (Oxygen Radical Absorbance Capacity). Według skali dzienna dawka antyoksydantów to około 6000 jednostek. Taka ilość jest wystarczająca, żeby zniwelować negatywne skutki wpływu wolnych rodników. Dla przykładu, 500 jednostek ORAC znajduje się przeciętnie w 28 g owoców. Dla siły antyoksydantów nie bez znaczenia jest również czas trawienia pokarmów, które je zawierają – jeśli dany rodzaj pożywienia szybko się trawi, jak np. owoce, które pozostają w organizmie stosunkowo krótko (niektóre nawet 30 minut), antyoksydanty z niego uwolnione będą oddziaływać na wolne rodniki tylko krótkotrwale.
Na samym początku należy zaznaczyć, że najsilniejsze są antyoksydanty endogenne, czyli te, które organizm sam wytwarza. Jednak te pochodzące z pożywienia, jeśli będą dostarczane w odpowiednich ilościach, również będą miały znaczący udział w walce z wolnymi rodnikami.
Witaminy będące naturalnymi antyoksydantami to witaminy A, C oraz E. Silne działanie przeciwutleniające wykazują też karotenoidy i flawonoidy, które dodatkowo wzmacniają antyoksydacyjne właściwości witamin. Wśród karetonoidów najsilniejsze to luteina, zeaksantyna i likopen. Dwa pierwsze odpowiadają za ochronę plamki żółtej, czyli najważniejszej części siatkówki oka, przed oksydacją na skutek działania promieni słonecznych. Likopen natomiast działa przeciwnowotworowo i przeciwmiażdżycowo.
Witaminę A znajdziemy w podrobach, mleku i produktach mlecznych oraz tłustych rybach.
Witaminę C dostarczymy sobie nie tylko z cytrusów, ale też z innych owoców, pomidorów, natki pietruszki i warzyw kapustnych.
Witaminę E z kolei zawierają przede wszystkim oleje roślinne, kapusta, papryka, natka pietruszki pomidory czy szpinak.
Karetonoidy i flawonoidy są zawarte w warzywach i owocach o intensywnych kolorach. Równie dobrym źródłem antyoksydantów jak świeże produkty będą też mrożonki, ponieważ przechowywanie warzyw i owoców w stanie zamrożonym nie zmniejsza ich właściwości antyoksydacyjnych. Możemy więc nawet zimą zadbać o odpowiednią dawkę antyoksydantów.
Karetonoidy występują w szczególnie dużych ilościach w owocach i warzywach o żółtym, pomarańczowym i czerwonym zabarwieniu. Likopen znajdziemy przede wszystkim w pomidorach, jednak tylko tych po obróbce termicznej (ketchup, przecier pomidorowy, krem z pomidorów). Luteina i zeaksantyna z kolei to związki, w które bogate są szpinak i jarmuż.
U wybrzeży Korei i Japonii, na głębokości 30 m swoje środowisko ma niemal nieznana alga morska, z której ekstrakt ma najsilniejsze działanie antyoksydacyjne z poznanych dotąd źródeł przeciwutleniaczy. Ekstrakt ten nosi nazwę ecklonia cava extract (ECE), a najważniejsze jego właściwości to:
Ecklonię znajdziemy m.in. w Alginolu i Seanolu.
Dane pochodzą ze strony: modernsurvivalblog.com